Brazylijczyk Joao Paulo rozegrał w sobotę kapitalne spotkanie i znowu zdobył gola. A przecież jeszcze niedawno chciano się go z Górnika pozbyć! Teraz Joao Paulo strzela jak na zawołanie. Zdobył bramkę Cracovii, trafił z Odrą. Na lewej stronie tak kręcił Wojciechem Grzybem, że trener Waldemar Fornalik musiał zmienić doświadczonego obrońcę. Za dobrą grę Brazylijczyk otrzymał od pana Stanisława Sętkowskiego, najwierniejszego fana Górnika, dorodną kurę.
16:54 › Joao Paulo: Jeszcze kilka bramek dla Górnika strzelę
» To twoja najładniejsza bramka w karierze?
- Była ładna. Tak chciałem strzelić. Mocno i celnie. Ale nieważne jaki był strzał; dobrze, że jest gol i punkt. Dla mnie ważne, że strzeliłem z Cracovią i strzeliłem teraz. Tak ma być w każdym meczu. więcej
11:58 › Wleciałowski: Połowiczny plan
Rozmowa z Markiem Wleciałowskim, trenerem Górnika.
» Dlaczego gospodarze zagrali tak słabo w I połowie?
Marek Wleciałowski: - Mojej drużynie nie udało się narzucić swojego stylu gry, zdominować środka boiska. Samobójczy gol sprawił, że straciliśmy rytm gry, pewność siebie. A Odra zagrała dojrzalej. więcej
10:27 › Biegać, biegać, biegać
Gol Joao Paulo był ozdobą meczu Górnika z Odrą. Brazylijczyk w pełni zasłużył na koguta - tradycyjną nagrodę dla najlepszego piłkarza Górnika. Po spotkaniu zaprezentował się dziennikarzom jako zwolennik teorii wpływu wybieganych kilometrów na wynik sportowy.
- Gol jak gol. Każdy jest ważny, jeżeli daje punkty. Nie mnie oceniać, czy był ładny. W pierwszej połowie trudno nam się grało po tej samobójczej bramce. Po przerwie zaczęliśmy biegać i zdołaliśmy wyrównać. Szkoda, że nie udało się wygrać. więcej
10:15 › Pechowiec Juszkiewicz
Łukasz Juszkiewicz to prawdziwy pechowiec spotkań z Odra. Wiosną w Wodzisławiu piłkarz Górnika już w 17 minucie został ukarany czerwoną kartką i osłabił zespół. W sobotę "Juszkin" znów zakrył twarz w dłoniach, po tym gdy w 11 minucie strzelił samobója. W obu przypadkach zakończyło się jednak szczęśliwie dla Górnika, który wiosną wygrał, a teraz zremisował.
10:09 › Pół serio
Na pomeczowej konferencji prasowej najbardziej oberwało się Tomaszowi Fornalikowi, drugiemu trenerowi Górnika, a zarazem bratu trenera Odry. - Więcej spodziewałem się po swoim współpracowniku - rozpoczął szkoleniowiec zabrzan Marek Wleciałowski odpowiadając na pytanie o rozpoznanie siły rywala.
Prowadzący Odrę Waldemar Fornalik był jeszcze bardziej bezwzględny: - Dostanie po głowie. Cały tydzień słowem się nie odezwał. więcej
04:24 › Stadion Kolejki: Znów wygrało Zabrze
Spośród wszystkich opraw stadionowych na czwarty "Stadion Kolejki" w rundzie jesiennej Idea Ekstraklasy drugi raz pod rząd wybrana została aktywność kibiców Górnika Zabrze - tym razem podczas meczu z Odrą Wodzisław (1:1). więcej
Niedziela, 21 sierpnia 2005
11:04 › Ochroniarze nie chcieli wpuścić Serwotki
Przed wczorajszym spotkaniem Górnika z Odrą doszło do małego zgrzytu, bowiem ochroniarze nie chcieli wpuścić do loży honorowej prezesa Odry Ireneusza Serwotki. Nie mógł tego wyjaśnić przebywający na wakacjach szef Górnika Zbigniew Koźmiński, w tej sytuacji konieczna była interwencja byłego zabrzańskiego piłkarza, a obecnie działacza Stanisława Oślizło.
01:14 › Pomeczowe wypowiedzi trenerów
Trener Odry Waldemar Fornalik, który w przeszłości pracował w Zabrzu: "Mecz był ciekawy, emocjonujący do końca. W pierwszej połowie prowadziliśmy grę, choć gola zdobyliśmy przy pomocy piłkarza rywali. W przerwie uczulałem moich zawodników, że Górnik ruszy do przodu. I tak się stało. W drugiej połowie dominowali gospodarze". więcej
Sobota, 20 sierpnia 2005
21:46 › Górnik Zabrze - Odra Wodzisław 1:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Łukasz Juszkiewicz (11-samobójczy), 1:1 Joao Paulo Heidemann (58).
Żółta kartka, Górnik: Marcin Siedlarz. Odra: Marcin Dymkowski, Mariusz Muszalik, Łukasz Masłowski.
Czerwona kartka za drugą żółtą, Odra Wodzisław Śląski: Mariusz Muszalik.
Sędziował Mirosław Ryszka (Warszawa).
Widzów 5000.
12:30 › Rafał Andraszak: Faworyt? Odra
Napastnik Górnika pięć lat czekał na bramkę w ekstraklasie. Trafił w meczu z Cracovią. Rafał Andraszak latem wrócił do Zabrza po półrocznym wypożyczeniu do Podbeskidzia. Razem z Błażejem Radlerem. Dziś na trybunach powinny zasiąść jego żona Sylwia i urodzona w maju córka Jesica. – Była na mecz z Groclinem, ale wtedy nie trafiłem do bramki, choć miałem kapitalną okazję. Na mecz z Cracovią rodzina nie poszła. Szkoda... więcej
08:05 › Koźmiński: Odra jak chce derby, to niech gra z ROW-em
To, że Zbigniew Koźmiński, prezes Górnika odpoczywa w słonecznej Italii, nie oznacza, że nie interesują go derby Górnik - Odra.
- Jakie derby?! - krzyczy. - Derby to będą jak Górnik zagra z Ruchem Chorzów czy GKS Katowice. A to jest zwykły mecz ligowy. Odra jak chce derby, to niech gra z ROW-em Rybnik.
Koźmiński ma powody, by nie przepadać za Ireneuszem Serwotką. Odra w ostatniej chwili podebrała Górnikowi dwóch piłkarzy. więcej
08:01 › Krew rodzinna, krew zepsuta
Tym razem spotkanie obu drużyn to nie będą typowe derby. Tak się bowiem złożyło, że w ostatnich tygodniach Górnika z Odrą z jednej strony połączyły więzy przyjacielskie, a nawet rodzinne; z drugiej zaś prezesi obu klubów są na siebie obrażeni i w ogóle z sobą nie rozmawiają.
Najpierw okazało się, że w miejsce Franciszka Smudy trenerem Odry został Waldemar Fornalik, który przez kilka lat prowadził zabrzańską jedenastkę (do kwietnia 2004 roku). więcej
Piątek, 19 sierpnia 2005
17:54 › Wleciałowski kontra Fornalik
Przed meczem Górnika z Odrą na "papierze" wiele przemawia za zabrzanami. W tym sezonie nie stracili jeszcze gola, a z Odrą nie przegrali sześciu kolejnych spotkań. W kilku z nich pierwszym trenerem Górnika był Waldermar Fornalik, a asystentem Marek Wleciałowski. Ten drugi samodzielnie ograł Odrę tylko raz. - To była niespodzianka. Faworytem meczu była Odra, a jednak wygraliśmy na jej boisku 2:1, grając w dziesięciu. Czy jutro będziemy faworytem? - zastanawia się Wleciałowski. więcej